tango tango
463
BLOG

ODÓR DZIENNIKARSKICH I POLITYCZNYCH TRUPÓW III RP

tango tango Polityka Obserwuj notkę 13
 
 
Zbliża się nieuchronnie czas ostatecznych roztrzygnięć kształtu sceny politycznej w Polsce. To jakie rozstrzygnięcia zapadną 25 października   tego roku, będzie miało wpływ na wiele lat naszej przyszłej historii i przyszłość wielu ludzi jeżeli nie całego społeczeństwa polskiego. Może brzmi to zbyt patetycznie a jednak jest jak najbardziej prawdziwe. To w jakim stosunku procentowym wygra te wybory PiS, czy prawica będzie mogła rzadzić samodzielnie i czy będzie mogła uzyskać większość konstytucyjną w sejmie, ma znaczenie podstawowe i zadecyduje o dalszej historii Polski.
Doskonale zdają sobie z tego sprawę zarówno twórcy jak i wspólnicy ustaleń Okrągłego Stołu. Piszę o tym w ten sposób gdyż oprócz znanych powszechnie ustaleń miały tam miejsce jeszcze takie o których wiedzieli nieliczni.Także oprócz oficjalnych i znanych członków tych rozmów - o ich trści i sposobie realizacji decydowali ludzie i siły których przedstawicieli przy tym stole nikt oficjalnie nie zaanonsował i nie widział a to oni mieli głos decydujący. To właśnie ci ludzie i te "siły" przez ostatnie 25 lat sprawowały faktyczną władzę w Polsce a teraz mają pełną świadomość że ta władza może się skończyć!!! To że  oni sami mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za wszystkie łajdactwa których się dopuścili przez te lata, też nie jest bez znaczenia i jeszcze bardziej motywuje ich do bezwzględnej walki aby do tego nie dopuścić i maksymalnie ograniczyć skutki ewentualnej przegranej.
 
Pozostaje pytanie czy tę swiadomość ma także społeczenstwo? Otóż moim zdaniem nie bardzo. Świadomość tego że w kraju dzieje się żle i że winni temu są obecnie rządzący jest znacznie większa niż parę lat temu lecz że przyczyną tego stanu rzeczy są wydarzenia z przed wielu lat i wtedy stworzony system, jest już dla większości niedostrzegalny i irracjonalny.
Dlaczego tak się dzieje to dość złożone lecz z całą pewnością jedną z głównych przyczyn jest prowadzona świadomie i konsekwentnie od lat, polityka kłamstw i manipulacji. Trudno więctrudno zakładać że ta prowadzona przez całe pokolenia dezinformacja pozostała bez wpływu na postrzeganie przez ludzi rzeczywistości a raczej matrixu który ich otacza. Temu mechanizmowi nie oparł się prawie nikt łącznie z piszącym te słowa do czego przyznaję się nie bez wstydu. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że zorientowałem się w tym stosunkowo szybko - bo już w roku 1993. Jednak już wtedy byłem 30 latkiem który uważał się za myślącego i ( o święta naiwności ) zorietowanego obserwatora bieżących wydarzeń.
 
Komu zawdzięczamy ten matrix, nie trudno teraz sobie odpowiedzieć. Ja ich nazywam politycznymi i dziennikarskimi trupami gdyż doprowadzili te dwie profesje do stanu zupełnego rozkładu i kojarzą się jedynie z trudnym do wytrzymania smrodem i rozpadem jakichkolwiek zasad. Taki stan rzeczy jest bardzo wygodny dla mafi rządzącej z za pleców tych degeneratów gdyż umożliwia skuteczne robienie "swojej polityki" bez narażania się na rozpoznanie a zdrugiej strony trzyma w szachu wykonawców tej polityki i degraduje prawie do zera prestiż społeczny dla takich z założenia prospołecznych zawodów jak dziennikarz i polityk.
Dzisiaj widać jak na dłoni skuteczność takiej polityki. Koronnym na to dowodem jest ruch Kukiza. Młodzi ludzie oraz ci którzy zorientowali się po czasie że są wykorzystywani i zmanipulowani i nie bardzo chcą się do tego przyznać przed samymi sobą, winą obciążając polityków wszystkich opcji łącznie z tymi którzy przez całe lata usiłowali otworzyć im oczy. Nie pamiętają lub nie chcą pamiętać na jakie chamskie ataki ze strony sługusów rządzącej koterii narażał się prezydent Lech Kaczyński. Pisząc o "koterii" nie mam na myśli tylko obecnej władzy ale także wszystkie poprzednie pseudo rządy z wyjątkiem rządów Jana Olszewskiego i Jarosława Kaczyńskiego (w sumie 2 lata i kilka miesięcy z całej 25 letniej historii IIIRP).
Ludzie którzy siebie nazywali najpierw "ruchem oburzonych" a nastepnie woJOWnikami Kukiza w swojej masie dalej nie rozumieją jakiej są poddawani manipulacji i że ponownie mogą być wykorzystani jako pula "pożytecznych idiotów" służąca do osiągnięcia celów politycznych tym o których istnieniu nie mają pojęcia albo nie chcą ich istnienia dopuścić do świadomości.
Wszystko to dzieje się na naszych oczach i nasila się wraz ze zbliżajcym sie terminem wyborów. Intensywnośc czarnej propagandy, kłamstw, oszczerstw i manipulacji informacją w ostatnich miesiącach jest nieporównywalna z żadnym innym okresem nawet z okresem PRL-u. Dowodzi to w jakim stopniu u szczytów władzy (tej praktycznej nie teoretycznej) panuje strach przed jej utratą i determinacja aby za wszelką cenę ją utrzymać. Robienie ludziom "wody z mózgu" ma miejsce każdego dnia i o każdej porze. W każdej prorządowej szczekaczce wystepują wyciągani z niebytu jacyś pseudo eksperci, jakieś skompromitowane polityczne trupy i tacy sami paszkwilanci mieniący się redaktorami. Opowiadają ludziom w radiu i telewizji takie steki kłamstw, półprawd i niedorzeczności że wydawało się to kiedyś niemożliwe. Z kamiennymi twarzami, nie zważywszy na to że się kompromitują a nie raz wręcz ośmieszają, chcą za wszelką cenę obniżyć wiarygodność Prezydenta Dudy i prawicowj opozycji. Mają nadzieję że nie uda się zjednoczonej prawicy stworzyć skutecznego rządu a Prezydenta Dudę zaszkaluje się tak jak Lecha Kaczyńskiego i tym samym uniemożliwi mu się skuteczne działanie. To co dzieje się w ostatnich dniach w TVP te kłamstwa i nagonka na Prezydenta nie powinny pozostać  bez ostrej reakcji łącznie ze skierowaniem sprawy do prokuratury gdyż nie można stwarzać pozorów że takie zachowania mają jakiekolwiek uzasadnienie. Ludzie w swojej nieświadomości mogą to odebrać jako słabość lub co gorsza jako częściowe przyznawanie się do tych kalumni.
 
Polityka rzadko kiedy w historii była zajęciem dla grzecznych dziewczynek, lecz to co widzimy obecnie w wykonaniu tej całej okrągło- stołowej kamaryli przechodzi ludzkie pojęcie. Musimy dać temu stanowczy odpór i udowodnić tym zgniłkom że bez względu na ich działania nasza determinacja jest znacznie większa bo walczymy o prawdę o ludzi o Polskę i zwyciężymy w tej walce bez tego całego smrodu ktory unosi się nad nimi i ich poplecznikami.
 
tango
O mnie tango

Staram się myśleć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka